To może być najlepszy rok na rynku powierzchni magazynowych i przemysłowych w Polsce. Popyt w tym sektorze po pierwszych trzech kwartałach tego roku był najwyższy w historii – wynika z danych firmy Savills.
W tym okresie wynajęto 3,7 mln m2, czyli o 33 proc. więcej, niż rok temu. Tylko w trzecim kwartale popyt wyniósł 1,3 mln m2. To oznacza wzrost o 50 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Zapotrzebowanie na magazyny generują dziś głównie sieci spożywcze i firmy z branży e-commerce wraz z obsługującymi je operatorami logistycznymi. Ponadto według Savillsa rekordowe wyniki nie są wcale związane z transakcjami dotyczącymi przedłużenia umów.
Zdaniem ekspertów firmy Savills, ten rok będzie rekordowy i zamknie się wynikiem przekraczającym blisko 4,3 mln m2. Podobny wynik zanotowano w 2017 r. Do tej wartości brakuje obecnie już tylko ok. 615 tys. m2. Savills prognozuje więc, że jest duże prawdopodobieństwo, że w tym roku ten wynik zostanie niebawem osiągnięty.
Na koniec września tego roku zasoby powierzchni magazynowej i przemysłowej w Polsce wynosiły 20,3 mln m2. Obecnie pięć największych regionów magazynowych w Polsce odpowiada za blisko 80 proc. rynku, ale jak podaje Savills do tego grona powoli dołącza Trójmiasto. Obecnie znajduje się tam ponad 815 tys. m2 a biorąc pod uwagę powierzchnię w budowie, region ten już wkrótce będzie miał i blisko 1 mln m2 magazynowej powierzchni.
– Bardzo dobra kondycja rynku nieruchomości magazynowych nie powinna nikogo dziwić, biorąc pod uwagę przyspieszenie, jakiego w wyniku pandemii doznała dynamicznie rozwijająca się, branża e-commerce. W tym roku największy udział w popycie na nowoczesną powierzchnię magazynową miał sektor spożywczy, którego w mniejszym stopniu dotknęły obostrzenia związane z lockdownem oraz sektor logistyczny obsługujący sprzedaż internetową – komentuje Kamil Szymański, dyrektor działu powierzchni magazynowych i przemysłowych w Savills.
Maleje liczba nowych inwestycji
W przeciwieństwie do rekordowego popytu na magazyny, wielkość nowej powierzchni maleje. W pierwszych trzech kwartałach tego roku przybyło w Polsce ponad 1,7 mln m2 nowych magazynów, co oznacza spadek o 16 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Pod koniec września deweloperzy realizowali projekty, które dostarczą na rynek blisko 1,5 mln m2. Po trzech kwartałach tego roku najwięcej nowych magazynów przybyło w regionie Warszawy i Górnego Śląska. Obecnie w tym lokalizacjach znajduje się również najwięcej nowych inwestycji magazynowych w budowie.
– Deweloperzy ograniczali liczbę projektów spekulacyjnych, rozpoczynanych bez zabezpieczenia umowami przednajmu. Takie podejście jest uzasadnione. Jednocześnie banki gruntów, jakimi dysponują deweloperzy oraz krótkie terminy realizacji nowych projektów będą pozwalały szybko odpowiedzieć na potrzeby najemców, jeśli wysoki popyt utrzyma się w przyszłym roku – prognozuje Kamil Szymański z Savills.
Firma Savills podaje, że pod koniec września średnia stopa pustostanów w sektorze magazynowym wzrosła o 1,6 pkt. proc. i wyniosła 8,2 proc. Z kolei czynsze pozostają stabilne i wynoszą od 2,70 do 4,40 euro/m2 /miesiąc za moduły wielkopowierzchniowe oraz do 5,5 euro/m2/miesiąc za małe moduły (SBU).
Według ekspertów Savills polski rynek magazynowy jest obecnie jednym z najbardziej pożądanych segmentów rynku nieruchomości w Europie pod względem inwestycyjnym. Pomimo pandemii jego popularność nie maleje, co napędza wartość nowych transakcji i powoduje wzrost cen magazynowych obiektów. Inwestorzy na polskim rynku coraz częściej wchodzą również w partnerstwa strategiczne z deweloperami w celu długoterminowego zabezpieczenia dostępu do aktywów. Zdaniem Savills w kolejnych miesiącach ten trend się utrzyma, a dodatkowo dzięki rozwojowi infrastruktury i połączeń komunikacyjnych na znaczeniu zyskają rynki w północnej, zachodniej i wschodniej części Polski. Eksperci firmy Savills spodziewają się również postępującej specjalizacji inwestorów w ramach dedykowanych strategii logistycznych.
