Jak wynika z danych Intrum[1], klienci niepłacący na czas są problemem już dla 8 na 10 firm w Polsce. Przybrał on na sile przez galopującą inflację, która powiększyła lukę płatniczą. Firmy, które nie podejmą działań, by walczyć z tym zjawiskiem, będą mieć coraz poważniejsze problemy
z zachowaniem płynności finansowej. Jak tego uniknąć? Najlepiej sięgnąć po pomoc profesjonalnej firmy zarządzającej wierzytelnościami.
75% przedsiębiorców w Polsce przyznaje, że ich firmy w ciągu ostatnich 12 miesięcy zgodziły się na dłuższy termin płatności, niż ten, z którym czułyby się komfortowo. 50% zadeklarowało, że zgodziło się na taki krok, aby nie zepsuć relacji z klientami. Jednak taka wyrozumiałość może mieć konsekwencje w postaci stopniowej utraty płynności finansowej. Ponadto, 6 na 10 biznesów uważa, że w ciągu kolejnego roku ryzyko dotyczące opóźnionych płatności lub ich braku ze strony klientów w ich firmie wzrośnie. Lepiej zapobiegać niż leczyć. To powiedzenie sprawdza się również, kiedy chodzi o rozwiązywanie problemu zatorów płatniczych. Firmy zarządzające wierzytelnościami oferują know-how i rozwiązania pomagające nie tylko na uzyskanie lepszego cash-flow – ale w przypadku części przedsiębiorstw – pozwalają w ogóle utrzymać się na rynku. Podmioty z sektora MŚP, które stanowią więcej niż 98% firm w naszym kraju, powinny obecnie zwrócić szczególną uwagę na proces monitoringu płatności. Dla nich nawet kilku niepłacących klientów może być dużym problemem. „Grzechem” jest również zbyt długie zwlekanie z nawiązaniem współpracy z profesjonalną agencją windykacyjną, co na szczęście zauważa z roku na rok coraz więcej firm w Polsce. Coraz częściej firmy zarządzające wierzytelnościami traktowane są jako partnerzy, którzy pomagają prowadzić biznes w zrównoważony sposób, co jest dobrym kierunkiem w kryzysowych czasach.
Rafał Wąsowski, Sales Director Market Poland, Intrum
[1] Intrum, European Payment Report 2022, czerwiec 2022.