Z doktorem inżynierem Krystianem Szczepańskim, dyrektorem Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB), rozmawiała Katarzyna Mazur.
Mówimy o sobie, że jesteśmy ekologiczni, że działania podejmowane w naszych firmach uwzględniają potrzeby środowiska. Co dla Pana znaczy bycie „ekologicznym”?
Słowo „ekologiczny” w ostatnich czasach jest mocno nadużywane, a większość tzw. „ekologicznych” produktów czy technologii de facto nie ma nic wspólnego z ekologią. W celu określenia, czy dana firma lub podejmowana działalność faktycznie jest ekologiczna, warto byłoby się odnieść do obiektywnych kryteriów takich jak ślad węglowy czy ocena cyklu istnienia. Należy sobie również uświadomić, że ekologia to także ekonomia i wymierne korzyści finansowe dla przedsiębiorcy. Zużywając mniej zasobów, mniej płacimy. Niekiedy proste działania, nie wymagające wielkich inwestycji, mogą przynosić duże oszczędności dla środowiska i zwiększać zyski firm.
Działania proekologiczne w firmach to dziś moda czy konieczność?
Ochrona środowiska to jedno z najważniejszych wyzwań, przed jakimi stoi ludzkość w XXI wieku. Na każdym kroku jesteśmy informowani o negatywnym wpływie naszej działalności na ekosystemy, kurczących się zasobach naturalnych i postępujących zmianach klimatu. Mamy coraz większą świadomość tego, że decyzje i działania obecnie podejmowane będą miały swoje skutki dla naszej planety i przyszłych pokoleń. Również biznes zaczyna być coraz bardziej świadomy swojej roli w tym zakresie. Każde, nawet najmniejsze działanie podejmowane w celu ochrony środowiska naturalnego ma znaczenie. Wpływ drobnych kroków widać na przykładzie chociażby zużycia papieru w biurach. W Polsce przypada średnio 100 kg zużytego papieru rocznie na osobę, co oznacza aż dwa ścięte drzewa. Biorąc pod uwagę, że w Polsce żyje około 38 milionów ludzi, rocznie ścinamy aż 76 milionów drzew! To nie głoszone hasła, a codzienne działania firmy świadczą o tym, czy rzeczywiście jest ekologiczna: czy redukuje ślad węglowy, ogranicza zużycie energii i korzysta z odnawialnych źródeł, ogranicza zużycie wody, stosuje papier z recyklingu, segreguje odpady. To co, może wydawać się błahe, w skali globalnej ma ogromne znaczenie dla środowiska. Co więcej zachowania proekologiczne na biznesie wymuszają też konsumenci. Badania przeprowadzone przez Instytut Gallupa pokazują, że aż 94 proc. ankietowanych konsumentów woli korzystać z usług i produktów firm, które dbają o środowisko. W odpowiedzi na potrzeby społecznie rozwija się ekomarketing, który ma za zadanie zaspokojenie potrzeb konsumentów w tym zakresie. Działania „zielonego marketingu” podejmowane są w celu wyprodukowania, dystrybucji i promocji produktów przyjaznych dla środowiska, czego przykładem może być zmniejszenie ilości plastiku używanego do pakowania żywności. Poza potrzebami rynku i samego środowiska, na przedsiębiorcach zachowania proekologiczne wymusza również Prawo Ochrony Środowiska. Do głównych obowiązków i wymagań w tym zakresie należą m.in.: prowadzenie sprawozdawczości środowiskowej (ewidencja dotycząca odpadów, opłaty środowiskowe, opłaty produktowe itp.); posiadanie stosownych decyzji z zakresu ochrony środowiska (decyzje „odpadowe”, pozwolenia wodnoprawne, pozwolenia związane z emisją gazów i pyłów do powietrza itp.). Niespełnienie tych obowiązków może wiązać się z negatywnymi konsekwencjami dla przedsiębiorcy, w tym konsekwencjami finansowymi.
Jak głoszone hasła przekładają się na rzeczywistość? Jakie działania firmy podejmują w ramach dbania o środowisko?
Przedsiębiorcy często nie posiadają wystarczającej wiedzy na temat zagrożeń dla środowiska, będących skutkiem prowadzonej przez nich działalności, możliwych sposobów zmniejszenia negatywnego wpływu tej działalności na środowisko, a także wiedzy na temat wymogów prawa. Inicjatywy związane z ochroną środowiska nadal nie są odpowiednio planowane i prowadzone racjonalnie. Szkolenia pracowników z zakresu ekologii, mimo że są coraz bardziej popularne, to w dalszym ciągu konieczne jest zwiększanie świadomości ekologicznej wszystkich interesariuszy, aby te działania nie były jednorazowe i pozorne. Na szczęście z każdym rokiem coraz więcej przedsiębiorców angażuje się w inicjatywy mające na celu ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko. Są to często bardzo proste i oczywiste rozwiązania, takie jak stosowanie żarówek energooszczędnych, dokumentów elektronicznych zamiast drukowanych, używanie do druku papierów z recyklingu, segregacja śmieci czy oszczędzanie zasobów po bardzie złożone jak stosowanie ekologicznych technologii w przemyśle i wdrożenie rozwiązań Gospodarki o Obiegu Zamkniętym. Stosuje się linie technologiczne, które minimalizują zużycie energii i wody. Nowe obiekty budowane są w standardzie energooszczędnym a odpady poprodukcyjne są segregowane i poddawane recyklingowi. Duże firmy inwestują w oczyszczalnie ścieków i „zielone technologie” takie jak farmy fotowoltaiczne oraz wiatrowe.
To działania globalne, na dużą skalę. Żeby je realizować, należy zacząć od małych kroków, od pracowników. Jak zachęcić ich
do działań proekologicznych, jak edukować?
Edukacja ekologiczna jest bardzo ważnym aspektem, kiedy mówimy o ochronie środowiska. To od niej zaczyna się świadomość i potrzeba podjęcia działania. Konieczne jest ujęcie kwestii ekologii nie tylko w aspekcie ogólnym, ale przede wszystkim z wykorzystaniem zasady „myśl globalnie – działaj lokalnie”, dlatego tak istotne jest podejmowanie inicjatyw wśród pracowników. Z całą pewnością przyniesie to wymierne korzyści zarówno ekonomiczne, jak również wizerunkowe. Jednak nie mogą się one opierać wyłącznie na jednorazowych, pozornych akcjach organizowanych przez działy HR, CSR czy marketingu. Ochrona środowiska powinna być częścią strategii firmy i być włączona w codzienne funkcjonowanie przedsiębiorstwa, tylko wtedy będzie miała sens i przyniesie oczekiwane rezultaty.
Jak nowoczesne technologie mogą wspierać działania na rzecz ekologii?
Innowacje ekologiczne służą zapobieganiu bądź redukcji niszczących oddziaływań ludzkich, pozwalają zmniejszyć degradację środowiska. Obejmują wiele obszarów wiedzy i wiele sektorów przemysłowych, mają na celu zmianę wzorców konsumpcji i produkcji oraz rozwijanie technologii, produktów i usług ograniczających ich negatywne oddziaływanie na środowisko. Biznes i innowacje wspólnie tworzą zrównoważone rozwiązania, które lepiej wykorzystują naturalne zasoby i ograniczają negatywny wpływ gospodarki na otoczenie. Przeglądając doniesienia prasowe możemy zauważyć, że coraz większą aktywność przedsiębiorców w aspekcie wykorzystania technologii ekologicznych. Przechodzi się na odnawialne źródła energii, coraz więcej pojazdów wyposażonych jest w silniki elektryczne, powstają zielone dachy i ściany. Coraz więcej miejsca w świadomości przedsiębiorców zajmują postawy ekologiczne, stąd coraz więcej rozmaitych działań i aktywności takich jak start-upy ekologiczne, które mogą w przyszłości zrewolucjonizować rynek. Przykładów jest wiele, zaczynając od produkcji jednorazowych naczyń z otrąb pszennych, przez produkcję ogniw fotowoltaicznych z perowskitu, oświetlenie podążające, budowę domów modułowych i pasywnych po wykorzystanie bakterii do biodegradacji.
A czy popularne dziś certyfikaty potwierdzają faktyczne ekologiczne działania przedsiębiorstw. Co i komu one dają?
Coraz więcej firm i organizacji deklaruje, że ekologiczna aktywność stanowią część ich codziennego działania. Jednak liczy się to, co firma faktycznie robi, a nie to, co komunikuje na zewnątrz. Dlatego warto zwracać uwagę na to, czy organizacja posiada ekologiczne certyfikaty potwierdzające te deklaracje. Aby uzyskać certyfikację, firma musi przejść audyt środowiskowy, który ocenia, czy działanie przedsiębiorstwa nie wywiera negatywnego wpływu na środowisko i czy prowadzona jest zgodnie z aktualnymi przepisami prawa. Certyfikaty mają za zdanie wspierać, motywować i promować przedsiębiorców zainteresowanych dostosowaniem swoich produktów, usług oraz linii technologicznych do wysokich standardów ekologicznych obowiązujących w kraju i na świecie. Firmy, które za pomocą certyfikatów potwierdzają swoją ekologiczną wiarygodność, stają się dobrym przykładem dla innych.