Z Sylwią Mokrysz, członkiem zarządu i prokurentem Mokate, rozmawia Katarzyna Mazur.
Firma Mokate to jedno z najbardziej rozpoznawalnych przedsiębiorstw w Polsce. Jako kobieta liderka w tak dynamicznej branży, jakie wyzwania napotkała Pani na swojej drodze?
Największym wyzwaniem było pogodzenie dynamicznego rozwoju firmy z zachowaniem jej rodzinnego charakteru. Budowanie globalnej marki, zwłaszcza na wymagających rynkach zagranicznych, wymagało odwagi, elastyczności i umiejętności dostosowania się do zmieniających trendów.
W biznesie liczą się autentyczność, empatia i dbałość o relacje. Kobiety mają wyjątkową umiejętność dostrzegania różnych aspektów jednocześnie – to ogromna wartość, która pomaga w podejmowaniu decyzji nawet w obliczu wyzwań.
Jakie Pani cechy były kluczowe w budowaniu sukcesu firmy?
W biznesie najważniejsze są konsekwencja, intuicja oraz otwartość na nowe możliwości. Zawsze starałam się patrzeć na produkty z perspektywy klienta. To podejście pozwoliło nam wprowadzać na rynek innowacyjne herbatki funkcjonalne, które odpowiadają na aktualne potrzeby konsumentów.
Jednocześnie mam w pamięci słowa mojej mamy: „Sukces nie jest dany raz na zawsze”. To przekonanie towarzyszy mi na każdym etapie pracy. Cieszę się, że mogę budować swoją historię, mając u boku taki autorytet, i z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Co wg Pani musi się zmienić, by kobiety miały jeszcze silniejszą pozycję w świecie biznesu?
Kobiety już teraz odgrywają istotną rolę w biznesie, ale często nie w pełni dostrzegają swój potencjał. Kluczowe jest wsparcie mentorów oraz inspirowanie się sukcesami innych kobiet. Dlatego angażuję się w projekty, takie jak Million Women Mentors, które pomagają w rozwijaniu kompetencji zawodowych. W Mokate na kluczowych stanowiskach pracuje wiele kobiet, które swoją postawą pokazują, że empatia i współpraca są niezwykle cenne w biznesie.
Jakie osobiste doświadczenia wpłynęły na Pani podejście do roli kobiet w zarządzaniu dużą firmą?
Ogromny wpływ miała na mnie moja mama, Teresa Mokrysz, która przejęła stery firmy w latach 90. Pokazała mi, że w biznesie trzeba działać odważnie i konsekwentnie.
Jednym z przełomowych momentów był sukces Mokate Cappuccino. W 1992 r. stworzyłam spot reklamowy ze sloganem „Mokate Cappuccino – gwiazda wśród kaw”, w którym wystąpiłam osobiście. To była pierwsza całkowicie polska produkcja telewizyjna, która weszła do kanonu reklamy. Od tamtej pory wiem, że kobiety mogą pełnić kluczowe role w biznesie dzięki odwadze i kreatywności, jednocześnie zachowując swoją autentyczność.
Jakie wartości przekazywane przez Pani bliskich wpłynęły na Pani decyzje jako liderki?
Najważniejsze wartości, które wyniosłam z domu, to szacunek do ludzi, uczciwość i odpowiedzialność za podejmowane decyzje. Wymaga to codziennej pracy i zaangażowania. Staram się te zasady wdrażać w Mokate, dbając o jakość produktów i budowanie relacji opartych na wzajemnym zaufaniu.
Jakie wspomnienia z dzieciństwa związane z firmą Mokate są dla Pani najważniejsze? Jak te wspomnienia kształtowały Pani podejście do biznesu?
Najbardziej zapadła mi w pamięć atmosfera rodzinnej pracy i zaangażowania moich rodziców. Firma była obecna w naszym życiu na co dzień. Pamiętam, jak mama z pasją wprowadzała coraz to nowsze warianty smakowe Mokate Cappuccino. Ja już wtedy zajmowałam się marketingiem i promocją.
Te doświadczenia nauczyły mnie, że biznes to przede wszystkim ludzie, wartości i pasja, a sukces jest wynikiem pracy zespołowej.
Czego nauczyła się Pani od swoich rodziców, którzy byli założycielami Mokate, a co postanowiła Pani wprowadzić do firmy jako kobieta prowadząca rodzinny biznes?
Od rodziców nauczyłam się, że jakość i autentyczność są kluczowe dla budowania zaufania. Wprowadziłam do Mokate nowoczesne podejście do marketingu, które pozwoliło wyróżnić nasze herbaty Loyd na rynku. Kampanie reklamowe, jak „Loyd – herbata z nutą magii” czy umieszczenie herbaty Minutka w polskich serialach pokazały, że warto działać kreatywnie i niestandardowo.
Mokate to firma, która wyróżnia się na rynku zarówno w Polsce, jak i za granicą. Kto lub co stanowiło dla Pani największą inspirację do dalszego rozwoju firmy i jakie cele stawia sobie Pani na przyszłość?
Największą inspiracją zawsze byli moi rodzice. Mama pokazała mi, że odwaga i wyczucie rynku mogą wynieść firmę na nowy poziom, a tata – że nawet najlepszy pomysł wymaga konsekwentnej pracy.
Ich postawa nauczyła mnie, że sukces nie polega na jednorazowym osiągnięciu celu, ale na ciągłym poszukiwaniu nowych możliwości. Dlatego w Mokate nieustannie rozwijamy nasze produkty i staramy się odpowiadać na zmieniające się potrzeby konsumentów. W przyszłości chciałabym, aby nasze marki były jeszcze bardziej rozpoznawalne i inspirowały do odkrywania nowych smaków.