Advertisement

Cyfrowa iluzja

Często spotykam się z różnorodnymi opiniami na temat sztucznej inteligencji. Wszak rozwój AI to temat, który wywołuje silne emocje.

Z jednej strony obiecujemy sobie rewolucyjne zmiany, z drugiej – napotykamy realne wyzwania, szczególnie w polskich firmach. Jako praktyk codziennie wspierający firmy w stawianiu czoła cyfrowym wyzwaniom, pragnę podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat rzeczywistego stanu wdrażania sztucznej inteligencji i cyfryzacji w Polsce.

Sztuczna inteligencja podbija świat technologii i dziś wszystko musi być smart. Sęk w tym, że wiele produktów określanych przymiotnikiem „inteligentny” w rzeczywistości nie korzysta z AI. Przykłady? Inteligentne odkurzacze, lodówki czy pralki, które często opierają się na prostych algorytmach i predefiniowanych schematach, a nie na faktycznych zdolnościach uczenia maszynowego czy zaawansowanej analizy danych. Przypomina mi to hype wokół Przemysłu 4.0, kiedy wiele firm chwaliło się cyfryzacją, mimo że rzeczywiste wdrożenia były rzadkie i powierzchowne.

Firmy często korzystają z modnych haseł, by przyciągnąć uwagę klientów, jednak w praktyce ich produkty nie spełniają obiecywanych standardów. Musimy patrzeć realistycznie na możliwości i ograniczenia obecnych technologii. Zbyt często obietnice marketingowe nie mają pokrycia w rzeczywistości, co prowadzi do rozczarowania klientów i podważa zaufanie do całej branży technologicznej.

Moje doświadczenia pokazują, że za modnymi hasłami nie zawsze kryje się przełomowa technologia, a prawdziwa innowacja wymaga solidnych fundamentów i realistycznego podejścia.

Cyfryzacja po polsku

Jak polskie firmy wdrażają AI? Na to pytanie w 2023 roku odpowiedzi szukało EY Polska. Wyniki tego badania pokazują, że transformacja organizacji w kierunku sztucznej inteligencji nabiera tempa. W ubiegłym roku 20 proc. firm zakończyło ten proces, a 42 proc. jest w trakcie wdrażania AI. W maju 2024 roku instytut SAS opublikował badanie, z którego wynika, że aż 48 proc. przedsiębiorstw w Polsce wykorzystuje generatywną AI, a 34  proc. używa jej codziennie. Jednak gdy porównamy te deklaracje z danymi Eurostatu, widać pewną rozbieżność. Według europejskiego urzędu statystycznego w Polsce niespełna 4  proc. firm używa sztucznej inteligencji.

Niewielki odsetek firm korzystających z AI w Polsce różni się w poszczególnych segmentach. W przypadku małych i średnich przedsiębiorstw wyniki są bardzo słabe – odpowiednio 2,2  proc. i 6,5  proc. Tylko duże firmy (24,4  proc.) wypadają przyzwoicie, choć to i tak poniżej średniej unijnej (30,4  proc.). 

Rodzi się pytanie, dlaczego małe i średnie firmy nie korzystają z technologii AI? Czy powodem są koszty? Odpowiedzi możemy znaleźć w danych SAS. Według badania, w Polsce z AI najchętniej korzystają działy marketingu (47  proc.) i sprzedaży (34  proc.). A co z obszarami takimi jak produkcja czy logistyka? Tam sytuacja jest zgoła odmienna. Wciąż wiele polskich firm operuje na kartkach papieru i w Excelu, co pokazuje, że cyfryzacja jest na wczesnym etapie. Pełna integracja nowoczesnych technologii to nadal odległe marzenie. W firmach, które odwiedzam, często widzę brak podstawowej infrastruktury do gromadzenia i analizowania danych. Bez odpowiednich systemów zarządzania informacjami trudno jest mówić o skutecznym wdrażaniu AI.

Moc AI tkwi w jakości danych!

Wiele przedsiębiorstw boryka się z problemami związanymi z przestarzałymi procesami i narzędziami. Zamiast inwestować w nowoczesne rozwiązania, firmy często trzymają się sprawdzonych, ale mniej efektywnych metod. Cyfryzacja wymaga nie tylko zakupu nowoczesnych narzędzi, ale przede wszystkim zmiany mentalności zarządzających i pracowników oraz zrozumienia, jak te technologie mogą wspierać rozwój firmy. AI ma ogromny potencjał i może znacznie usprawnić wiele aspektów produkcji, takich jak optymalizacja procesów, predykcja awarii, czy personalizacja produktów.

Musimy jasno stwierdzić, że efektywne wdrożenie AI wymaga wysokiej jakości danych. Polskie przedsiębiorstwa często nie mają systematycznego podejścia do zbierania danych, co utrudnia skuteczne wykorzystanie nowych technologii. Bez odpowiednich danych algorytmy nie mogą być właściwie trenowane i dawać wartościowych wyników. Zapewnienie algorytmom odpowiednich danych jest dłuższym procesem niż samo przetwarzanie danych przez AI, co dodatkowo podkreśla potrzebę natychmiastowego działania.

Firmy muszą zrozumieć, że wdrożenie AI to proces, który wymaga przygotowania i odpowiedniego podejścia do zarządzania danymi. Bez tego, nawet najlepsza technologia nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Kluczowe jest również przeszkolenie pracowników i stworzenie strategii, która obejmuje zbieranie, przechowywanie i analizę danych.

Rozwój AI przebiega bardzo szybko, dlatego firmy powinny podejmować szybkie decyzje w zakresie wdrażania cyfryzacji, aby być gotowymi na kolejne cyfrowe kroki.

Szansa na sukces

Pracując z różnymi firmami, widzę, że te, które przemyślały swoje podejście do cyfryzacji, zyskały przewagę konkurencyjną. Firmy, które są odpowiednio przygotowane i zarządzane, skutecznie wdrażają technologie cyfrowe. Świadomość i gotowość na zmianę są kluczowe dla sukcesu cyfrowej transformacji. Nie inaczej będzie w przypadku AI, która także jest jej elementem. Sztuczna inteligencja stanie się nieodzownym narzędziem w arsenale cyfrowych narzędzi; umożliwiając automatyzację procesów, analizę danych na niespotykaną dotąd skalę oraz personalizację usług dla klientów. Firmy, które wdrożą lub wdrożyły AI, będą mogły szybciej reagować na zmieniające się warunki rynkowe, lepiej przewidywać potrzeby klientów i optymalizować swoje operacje. Jednak, aby skutecznie wykorzystać Sztuczną Inteligencję, organizacje będą musiały inwestować w odpowiednią infrastrukturę, kadrę oraz kulturę, która promuje innowacyjność i adaptację oraz – co należy powtarzać jak mantrę – wysokiej jakości dane. AI, podobnie jak inne technologie cyfrowe, wymaga świadomego i strategicznego podejścia, aby przyniosło oczekiwane korzyści. Jednak żeby przyczyniło się do długoterminowego sukcesu firmy, potrzebuje wartościowych informacji. To pokazuje, jak ważne jest przemyślane podejście do wdrażania technologii. Szczególnie tak zaawansowanych jak AI.

Partnerska robota

Wyobraź sobie, że sam remontujesz dom. Masz wizję, ale brak doświadczenia może prowadzić do problemów. Dlatego zatrudniamy profesjonalistów, by sprawnie zrealizowali nasze pomysły. Podobnie jest z wdrażaniem AI w biznesie. Firmy chcą innowacji, ale brak im praktyki. Dlatego warto zatrudnić ekspertów, którzy doradzą i przeprowadzą firmę przez cały proces transformacji.

Jak ocenić firmę wdrażającą AI? Ważne jest doświadczenie i różnorodność zrealizowanych projektów. Koszula najbliższa ciału, więc podam przykład naszej firmy – PSI Polska. Udane wdrożenia w różnych sektorach, takich jak logistyka, produkcja, czy infrastruktura krytyczna, świadczą o umiejętności dostosowania się do specyficznych potrzeb biznesu i właśnie to słyszymy od klientów, że było dla nich ważne, jak sama oferta. Wiedza dostawcy maksymalizuje korzyści z zastosowania AI. Pamiętajmy, że wdrożenie cyfrowych narzędzi to wspólna droga dostawcy i użytkownika, dlatego ważne jest wybrać doświadczonego przewodnika, który pomoże przejść przez cały proces transformacji.

Najnowsze

Chcesz sprzedawać za granicą? W tych branżach masz największe szanse

Z raportu IdoSell „Raport Cross-border z Polski” wynika, że Niemcy (73 proc.), Hiszpania (66 proc.), oraz Francja (27 proc.) to najpopularniejsze kierunki z największym wzrostem...

Cyfryzacja nadal jest wyzwaniem dla polskich firm

Obawa przed spowolnieniem gospodarczym przekłada się na ograniczanie inwestycji, w tym również sprzęt ITC. Rozgrzany przez ostanie lata rynek...

Indie rosną w siłę

Według prognoz do 2030 r. Indie staną się drugą co do wielkości gospodarką w regionie Azji i Pacyfiku oraz trzecią co do...

Wakacyjny marketing

Jak wykorzystać wakacje do pozytywnego wzmocnienia wizerunku firmy albo innej organizacji, którą kierujemy? Niektórzy menedżerowie już wiedzą, jak to...

Polska turystyka medyczna istotnym ogniwem biznesu

Polska turystyka medyczna powoli wraca do poziomu sprzed pandemii, kiedy to rocznie nasz kraj odwiedzało 320-325 tys. pacjentów poszukujących...