Advertisement

Kto opanuje AI, ten wygra

AI nie zabierze nam pracy, ale ludzie, którzy umiejętnie korzystają z AI. Rok 2025 przynosi dynamiczne zmiany w globalnym rynku pracy, zarówno dla firm, jak i pracowników. Witamy już nie w VUCA i BANI World, ale świecie określonym przez doktora Timothy’ego T Tiryakiego jako świat FLUX (ang. fast, liquid, uncharted, eXperimental).

Marzena Sawicka, Co-Founderka i dyrektorka zarządzająca HILLWAY Training
& Consulting, eksczłonkini zarządu w Polskiej Izbie Firm Szkoleniowych

FLUX oznacza przejście od zwykłego przetrwania zmian do aktywnego poruszania się i kształtowania przyszłości. Jest to framework zaprojektowany z myślą o świecie, w którym sztuczna inteligencja, automatyzacja i transformacja cyfrowa przyspieszają w nieprzewidywalny sposób.

Kluczowe stają się tzw. kompetencje przyszłości, których rozwój jest związany z ciągłym postępem technologicznym i automatyzacją zadań dzięki sztucznej inteligencji (AI). W Polsce mamy ogromne nierówności w zakresie kompetencji cyfrowych i jednocześnie zwiększoną presję na ich zdobywanie i rozwój. Nie bez przyczyny.

Era AI – witamy w świecie FLUX

Świat jest szybki (ang. fast) – zmiana nie jest już epizodyczna: jest ciągła i narastająca. Przyspieszone zmiany lub transformacje to jeden z kluczowych filarów tej epoki. Sztuczna inteligencja, automatyzacja i nowe technologie przyspieszają wszystko – od cykli innowacji po podejmowanie decyzji. Liderzy muszą działać zwinnie, przyjmując adaptację w czasie rzeczywistym jako podstawową kompetencję.

Świat jest płynny (ang. liquid) – tradycyjne granice się rozpuszczają. Branże łączą się, modele biznesowe i modele operacyjne ewoluują, a stare silosy biznesowe załamują się. Przechodzimy od sztywnych struktur do płynnych ekosystemów, w których współpraca, zwinność i zdolność adaptacji definiują sukces.

Świat jest niezbadany (ang. uncharted) – era sztucznej inteligencji pisze na nowo podręcznik strategii. Organizacje wkraczają na nieznane terytoria, gdzie dane z przeszłości mogą nie przewidywać przyszłości, a tradycyjne modele biznesowe mogą nie mieć już zastosowania. W tym świecie przewidywanie, eksperymenty strategiczne i planowanie scenariuszy stają się niezbędne.

Świat jest eksperymentalny (ang. eXperimental) – sztuczna inteligencja i nowe technologie wymagają adaptacyjnego sposobu myślenia opartego na testowaniu i uczeniu się. Radzenie sobie z tym poziomem złożoności wymaga nieliniowego i probabilistycznego planowania w połączeniu z szybkimi eksperymentami i wysoką zwinnością uczenia się. Postęp nie polega na znalezieniu idealnej odpowiedzi – chodzi o eksperymentowanie, uczenie się i szybkie dostosowywanie.

Sztuczna inteligencja w biznesie – kto nadąża, a kto zostaje w tyle?

Ci, którzy korzystają z rozwiązań AI to tzw. innowatorzy i wcześni adapterzy. Już mają lub zdobywają przewagę na rynku pracy i rynku kompetencji. Budują przewagi konkurencyjne w firmach.

Jednocześnie mamy przepaść kompetencyjną i technologiczną pomiędzy firmami polskimi a międzynarodowymi działającymi w Polsce.

Większość korporacyjnych środowisk firmowych ma już zaimplementowane technologie oparte na AI np. chaty GPT – firmy pracujące na Microsoft – Copilot, na środowisku Google Workspace – Gemini.

Tylko 20 proc. polskich MŚP jest rozwiniętych cyfrowo, patrząc na wyniki Testu Dojrzałości Cyfrowej (TDC) prowadzonego przez zespół Polskiego Funduszu Rozwoju, w którym wzięło udział blisko 500 firm z sektora MŚP. 73 proc. ankietowanych to firmy tradycyjne, 16 proc. jest rozwiniętych cyfrowo, a zaledwie 4 proc. można określić jako innowacyjne. Potrzebujemy to szybko nadrobić – pomimo lęku z odwagą wchodzić w tę rewolucję. Biznes nie ma wyboru.

Przywództwo w erze AI – jak liderzy powinni przygotować się na przyszłość?

Dr Joe Folkman i dr Jack Zenger od 2003 r. na podstawie analizy danych zgromadzonych w wyniku badań tysięcy liderów wskazali w raporcie „Leadership Skills 2025 Report” ze stycznia 2025 r. obszary, które będą miały największy wpływ na sukces liderów w 2025 r.

Na 1. miejscu jest AI and Digital Literacy – sztuczna inteligencja i kompetencje cyfrowe. Kluczowa jest umiejętność lidera przeprowadzenia zespołów przez transformację technologiczną i rozwój ich kompetencji w tym obszarze. Ważne jest, aby liderzy rozumieli potencjał i ograniczenia AI. Powinni opracowywać strategie, które wzmacniają kreatywność i umiejętności rozwiązywania złożonych problemów, w których AI stanowi wsparcie, a nie zastępuje ludzi. Adaptacyjność i efektywność liderów są ściśle związane z umiejętnością mądrego i etycznego wykorzystywania sztucznej inteligencji.

W tym wszystkim istotne jest Continous learning and personal development – ciągłe uczenie się i rozwój osobisty liderów, który ma pozytywny wpływ na efektywność całej organizacji.

Ważne jest, aby ten rozwój wspierać poprzez dobrze zaprojektowane programy rozwoju, a nie pojedyncze szkolenia czy incydentalne działania rozwojowe. Najlepsze firmy szkoleniowe adaptują swoje programy szkoleń – zarówno menedżerskich, miękkich o zagadnienia związane ze świadomym używaniem narzędzi opartych o AI i sztuczną inteligencję oraz narzędzia automatyzacji. Rynek szkoleniowy ze wszystkich uczestników polskiego rynku edukacji najszybciej adaptuje się do zmian, dostarczając osobom dorosłym kursy i szkolenia w obszarze istotnych kompetencji. Warto z tego korzystać.

Od halucynacji do precyzji: jak C-level może wykorzystać AI do podejmowania lepszych decyzji

Mówiąc o kompetencjach AI, warto na poziomie wiedzy rozumieć, jak działają LLM (Large; Language Model) i z jakimi zjawiskami możemy się zetknąć. Podstawową umiejętnością w efektywnej współpracy z AI staje się promptowanie – wyrażanie poleceń w odpowiedni sposób, który niweluje błędy i pozwoli nam uzyskać precyzyjne wyniki oparte o wiarygodne i sprawdzone źródła. Użytkownicy chatów GPT i narzędzi AI – poza bardzo świadomymi – zbyt małą uwagę zwracają na zjawiska typowe dla obecnej AI, np. halucynacje (5-30 proc. wyników).

Tego na poziomie wiedzy uczymy od 2023 r. i uruchomiliśmy w 2025 r. w HILLWAY Training & Consulting linię biznesową Szkolenia AI dla firm, gdzie prowadzimy zamknięte roczne programy rozwojowe i szkolenia zamknięte z obszaru kompetencji technologicznych, uwzględniając AI, cloud, cybersecurity i blockchain w zarządzaniu strategicznym firmą.

Inteligentny analfabetyzm – czy Polska jest gotowa na cyfrową przyszłość

Alvin Toffler powiedział kiedyś: „Analfabetami XXI w. nie będą ci, którzy nie potrafią czytać i pisać, lecz ci, którzy nie potrafią się uczyć, oduczać i ponownie uczyć”. Mamy wyzwanie w Polsce z rozumieniem przekazu i rozróżnieniem informacji od faktów oraz ogólnym podstawowym poziomem kompetencji cyfrowych.

Aż 39 proc. dorosłych Polaków nie radzi sobie z czytaniem ze zrozumieniem na poziomie umożliwiającym skuteczne funkcjonowanie w życiu codziennym i zawodowym (!). Dane pochodzą z badania PIAAC (Program Międzynarodowej Oceny Kompetencji Osób Dorosłych) przeprowadzonego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowanych w raporcie w 2024 r. Zajęliśmy 29. miejsce na 31 badanych narodowości, co plasuje Polskę wśród krajów z najniższymi wynikami. Oznacza to, że wynik Polski był ponad dwa razy gorszy niż przed dekadą, gdy problemy z rozumieniem tekstu miało tylko 19 proc. obywateli.

24 proc. Polaków powyżej 15. roku życia na bazie badań Eurostatu z 2023 r. ma podstawowe umiejętności cyfrowe, a tylko 20 proc. badanych ponadpodstawowe. Zatem ponad połowa mieszkańców naszego kraju miała bardzo słabe kompetencje cyfrowe lub w ogóle ich nie posiadała – podaje Ministerstwo Cyfryzacji.

System edukacji formalnej kształci w anachroniczny sposób oparty o zapamiętywanie, a nie o analizę danych, rozumienie, krytyczne myślenie. Do tego dochodzi przeciążenie informacyjne i zmęczenie poznawcze. W Polsce coraz więcej osób ma wyższe wykształcenie (46,3 proc. w przedziale 25-35 lat wg GUS), ale jednocześnie statystyki pokazują, że znaczna część społeczeństwa ma problem ze zrozumieniem prostych tekstów użytkowych. W przestrzeni publicznej spotykamy się z określeniem paradoksalnym – inteligentny analfabetyzm.

Lider w erze pokolenia „zetek” – 4-6 razy więcej pracy, ale czy efektywność rośnie?

W firmach i na szkoleniach coraz częściej zauważamy, że menedżerowie, HR-owcy i trenerzy poświęcają mnóstwo czasu na wdrożenie pokolenia Z. Brak koncentracji i problemy z uważnością wydłużają naukę i wdrożenie. Co więcej, liderzy muszą pracować z każdym z tych pracowników średnio 4-6 razy dłużej niż z przedstawicielami innych pokoleń.

Zarządzanie w erze transformacji wymaga nie tylko znajomości technologii, ale także umiejętności skutecznego wdrażania zmian i budowania odporności organizacyjnej. Dlatego od początku 2025 r. obserwujemy w HILLWAY Training & Consulting wzrost zapotrzebowania na zamknięte programy rozwojowe dla liderów – zarówno w obszarze kompetencji technologicznych, jak i przywódczych. Firmy intensywnie inwestują w szkolenia dla kadry menedżerskiej, wzmacniając ich umiejętności przywództwa i zarządzania zmianą oraz rezyliencji. Wyrównują in-company poziom wiedzy i umiejętności z zarządzania zespołami (w tym zarządzania Z) z uwzględnieniem modelu analizy transakcyjnej, który wspiera w zrozumieniu odpowiedzialności lidera i komunikacji dorosły-dorosły. Pokazują tym samym, że menedżerowie są ważni w procesie transformacji firm, kaskadowania wiedzy i postaw na temat technologii oraz adaptacji do zmian.

Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego do 2027 r. aż 23 proc. miejsc pracy ulegnie zmianie, a 44 proc. kluczowych umiejętności pracowników będzie wymagało aktualizacji. Technologie, zielona transformacja, zmiany demograficzne i presja ekonomiczna – to czynniki, które zmuszają firmy do redefinicji strategii i nas jako dorosłych do zmiany w podejściu do ciągłego uczenia się.

Brak działania to też decyzja – dlaczego liderzy muszą stawiać na rozwój?

Żyjemy w dynamicznej rzeczywistości świata FLUX – w erze nieustannych zmian, w której adaptacja szybkie uczenie się, stają się kluczowymi kompetencjami. Liderzy firm nie mogą już jedynie wdrażać nowych technologii – muszą równocześnie kształtować kulturę organizacyjną opartą na rozwoju, elastyczności i gotowości na przyszłość. Świadomy lider nie ignoruje zmian ani nie zakłada, że „wszystko jakoś się ułoży”. Wręcz przeciwnie – buduje poczucie odpowiedzialności za kompetencje, umiejętności i rozwój zarówno swój, jak i swoich zespołów. Silny przywódca rozumie, że sukces firmy zależy nie tylko od strategii czy wdrażanej technologii, ale przede wszystkim od ludzi i ich nastawienia.

To właśnie growth mindset – nastawienie na rozwój i uczenie się – odróżnia organizacje, które szybko się adaptują i osiągają sukces, od tych, które pozostają w stagnacji. W czasach ery AI firmy potrzebują liderów gotowych nie tylko na zmiany, ale także na świadome zarządzanie zespołami, które mogą początkowo nie podzielać tej wizji. Opór wobec zmian jest naturalny – szczególnie w środowisku pełnym niepewności i chaosu informacyjnego, gdzie pojawia się tendencja do bagatelizowania zagrożeń i przeceniania pozytywnych aspektów.

Największą przewagę rynkową w przyszłości zdobędą te organizacje, które zrozumieją, że kluczowy nie jest sam rozwój AI, lecz zdolność menedżerów i zespołów do świadomego i efektywnego korzystania z nowych technologii. AI mamy prawo się bać, ale korzystamy, uczymy się, testujemy i eksperymentujemy. Nie uciekamy w opór i zaprzeczenie, że nas to nie dotyczy. Brak działania również jest decyzją – i to taką, która może kosztować firmę jej przyszłość.

Polska przedsiębiorczość wciąż się rozwija – a jej dotychczasowe osiągnięcia w zaledwie trzy i pół dekady są ewenementem na skalę światową. Jednak warto pamiętać, że firmy nie istnieją dlatego, że kodeks pracy nakazuje ich funkcjonowanie – one istnieją, bo są rentowne i generują zyski. To właśnie liderzy i ich decyzje decydują o tym, czy firma utrzyma swoją pozycję i wykorzysta szanse, jakie daje przyszłość.

Najnowsze

Nieuświadomiona świadomość wagi odpadów

Kto by pomyślał jeszcze kilkadziesiąt lat temu, że oddając do sklepu butelki, będzie prekursorem gospodarki obiegu zamkniętego? Kiedyś wystarczyła...

Nerki nie sługa

Obchodzony niedawno Światowy Dzień Nerek skłonił mnie do przemyśleń nad stanem polskiej nefrologii. Okazuje się, że ponad 4,5 mln...

„Upadek” Jacka Komudy. Książka o upadłej potędze Rzeczypospolitej

„Upadek. Jak straciliśmy Pierwszą Rzeczpospolitą” jest książką, po którą warto sięgnąć. Ma bowiem cztery zalety: oszałamia erudycyjnym bogactwem, nakłania...

Panorama MARKETING I ZARZĄDZANIE

Niedobory kadr w Europie Komisja Europejska wskazała 42 zawody deficytowe w całej UE. W niedawnej rezolucji europosłowie podkreślili potrzebę inwestycji w edukację i szkolenia,...

Panorama PRAWO

Przyspieszają prace nad deregulacją Przeregulowanie to jedna z głównych barier inwestycyjnych w UE, a nadmiar regulacji jest zagrożeniem dla konkurencyjności....