Głębokie zmiany na rynku pracy powodują konieczność nowego spojrzenia na zarządzanie zespołami. Kim jest dziś skuteczny lider? Mentorem, przewodnikiem, coachem? Jaka jest dziś jego główna rola w organizacji?
Najczęściej przyjmuje się, że lider jest wizjonerem i strategiem z szerszym spojrzeniem na organizację i jej otoczenie. W roli lidera osadzone są też kompetencje związane z zarządzaniem zespołami. Ale w obliczu niesamowitego tempa zmian technologicznych, społecznych, demograficznych oraz wyzwań klimatycznych i geopolitycznych współczesny biznes wymaga od menedżera czegoś więcej – rozwiniętej inteligencji emocjonalnej, czyli zdolności rozpoznawania, rozumienia i skutecznego zarządzania emocjami własnymi i innych. To klucz do budowy zaangażowania zespołów, który ma bezpośrednie przełożenie na realizację strategicznych celów biznesowych. Niedawno spotkałam się z określeniem, że inteligencja emocjonalna to sztuka empatii i wpływu. To określenie dobrze oddaje to, czego szukamy w nowoczesnym przywództwie.
Pogodzenie wielu ról lidera to prawdziwa sztuka. Brzmi trochę jak żonglowanie różnorodnymi kompetencjami. A może lider to człowiek – orkiestra?
Wbrew pozorom dobry menedżer nie musi wiedzieć wszystkiego. Kluczem do sukcesu jest wybór i rozwijanie tych kompetencji przywódczych, które mają największy wpływ na wyniki. Niedawne badanie Gallupa prezentuje kompetencje, które zwykle występują u menedżerów odnoszących największe sukcesy. Po pierwsze jest to umiejętność budowania relacji i korzystania z wiedzy oraz wsparcia zespołu. Skuteczny lider nawiązuje kontakty z innymi, aby budować zaufanie, dzielić się pomysłami i realizować cele. Z tym związana jest umiejętność jasnego komunikowania się, uważnego słuchania, dzielenia się wiedzą i przyjmowania opinii. Kolejna ważna cecha to zdolność krytycznego myślenia. Jest to szczególnie istotne w charakterystycznym dla naszych czasów ogromnym natłoku informacji i dezinformacji. Lider musi umieć je weryfikować.
Wspominała Pani o wykorzystywaniu kompetencji zespołu. Czy może Pani podzielić się spostrzeżeniami w tym zakresie?
Właśnie tego obszaru dotyczy druga grupa kluczowych kompetencji menedżerskich wskazanych przez Gallupa. Nowoczesny lider powinien prowadzić, kierować, inspirować, jednoczyć i wzmacniać swój zespół wokół wspólnej wizji, by w ten sposób uczynić go bardziej skutecznym. Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że to ważne elementy budowania zaangażowania. Autorytet, wizja, pewność siebie i uznanie pozwalają wpływać na wyniki i motywować pracowników do stawiania czoła wyzwaniom. Zaś wspierając budowanie kompetencji eksperckich w zespole i rozwijanie mocnych stron pracowników, budujemy poczucie satysfakcji i sprawczości.
Często spotykam się z przekonaniem, że lider powinien zachęcać pracowników do podejmowania decyzji i brania za nie odpowiedzialności. Jaka jest Pani opinia na ten temat?
Rzeczywiście na znaczeniu zyskuje trend empowerment, które można by określić jako zaproszenie pracowników do współuczestnictwa w podejmowaniu decyzji, a co za tym idzie również poczucia odpowiedzialności za nie. To podejście oparte na zaufaniu, co jest ogromnie wartościowe. Jestem przekonana, że pomaga ono w budowaniu zaangażowania i pobudzaniu kreatywności. Oczywiście, musimy pamiętać o tym, aby w tym przypadku znaleźć złoty środek – równowagę między delegowaniem odpowiedzialności a utrzymaniem kontroli i wsparcia, mając na uwadze strategiczne biznesowe cele.