W czasach szalejącej inflacji i wyraźnego wzrostu cen istnieje jeszcze możliwość kupna wykończonego mieszkania dwupokojowego za 300-400 tys. zł – ceny na tym poziomie są realne w miejscowościach poniżej 100 tys. mieszkańców. To właśnie w miastach o tej wielkości wartość zakupu mieszkań potrafi być nawet dwukrotnie niższa niż w dużych aglomeracjach.
Łukasz Majewski
kierownik rozwoju produktu, Novdom
Biorąc dodatkowo pod uwagę wysokość stałych opłat takich jak czynsz i cena wynajmu, mniejszych o około 30 proc. w porównaniu z metropoliami, stopa zwrotu z inwestycji w miejscowości zamieszkiwanej przez ok. 30-50 tys. osób jest wyższa i następuje szybciej.
Mieszkanie na wynajem
Szacuje się, że w Polsce jest ok. 1,2-1,4 mln mieszkań przeznaczonych na wynajem. Co istotne – potrzeby rynku są jednak dużo większe. Z uwagi na liczne ekonomiczne czynniki zewnętrzne, takie jak m.in. rosnące stopy procentowe czy wysoka inflacja, zdolność kredytowa wielu Polaków spadła. W rezultacie musieli oni odłożyć w czasie marzenia o własnym „M”. Ale istnieje jeszcze jedna grupa, do której może być skierowana oferta mieszkań na wynajem – to osoby zainteresowane tzw. wynajmem krótkoterminowym – pracujące zdalnie czy podróżujące w celach turystycznych. Z kolei osoby inwestujące w ten rodzaj nieruchomości widzą w nich szansę na wyższy dochód niż z wynajmu długoterminowego.
Klienci kupują dla siebie, rodziny, ale także – co jest coraz częstszym zjawiskiem – na wynajem.
Zysk z wynajmu mieszkania dwupokojowego np. w Mławie (gdzie liczba mieszkańców przekracza nieco ponad 30 tys.) może być wyższy o 22 proc. w stosunku do takiego samego metrażu np. w Gdańsku, co w skali roku daje realny zysk. Różnica ta wynika nie tylko z niższych cen gruntów, a tym samym wartości rynkowej mieszkania, ale również z kosztów eksploatacji, takich jak czynsz czy średnia wysokość opłat za wynajem. Roczna stopa zwrotu z inwestycji w takie mieszkanie to wówczas blisko 6,5 proc. – wynika to z wysokości średnich stawek czynszu za wynajem, bez opłat. Dla porównania, w Mławie są to kwoty ok.1700 zł, w Gdańsku natomiast – ok. 2900 zł.
Nie ma jak w domu
Własny dom czy mieszkanie to symbol stabilizacji, a tym samym wciąż jedno z najpopularniejszych marzeń Polaków. Według przeprowadzonego w 2022 r. przez Panel Badawczy Ariadna, badania „Nie ma jak w domu – czyli jak mieszkają Polacy”, 2 na 3 Polaków ma mieszkanie własnościowe, jednak jest to ściśle skorelowane z wiekiem. Około dwóch razy mniej osób w wieku 18-24 lata (39 proc. respondentów) ma własne „M” w porównaniu do 40- czy 50-latków (77 proc. badanych).
Z uwagi na zmieniające się czynniki gospodarczo-ekonomiczne, istotny jest sposób lokowania zaoszczędzonego kapitału. Oprocentowanie na lokatach wynosi obecnie średnio ok. 7 proc., podczas gdy w lutym 2023 r. inflacja w Polsce wyniosła 18,4 proc. r/r i był to najwyższy odczyt od 1996 r. Oznacza to, że posiadane na koncie bankowym oszczędności szybko tracą na wartości. Alternatywną możliwością lokaty kapitału jest zakup mieszkania na wynajem w mniejszej miejscowości. Potrzeby lokalowe są podobne jak w większych miastach. Z uwagi na ich wartość rynkową są sposobem na długoterminową lokatę oszczędności, z możliwością zwrotu z inwestycji
w ciągu 15 lat.