Advertisement

Panoramy Marketingu

Liczba upadłości firm rośnie

– Czynników ryzyka w biznesie jest dziś tak wiele, że dla przedsiębiorców, zwłaszcza małych i średnich, sytuacja stała się nieprzewidywalna jak nigdy dotąd – mówi Tomasz Starus, prezes zarządu Allianz Trade w Polsce. Widać to w statystykach dotyczących niewypłacalności firm. W maju było ich o 17 proc. więcej niż rok temu i aż o 150 proc. więcej niż na początku pandemii. W całym roku może być ich o 12 proc. więcej w ujęciu rocznym, podobnie jak w krajach Europy Zachodniej, które są głównym partnerem gospodarczym dla polskich firm. Dlatego rodzime firmy muszą dziś działać zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania wobec kontrahentów, dokładniej analizować partnerów biznesowych oraz korzystać z narzędzi pozwalających zabezpieczyć się przed wzrostem ryzyka w biznesie.

Opóźnienia w dostawach z Azji uderzają w firmy i konsumentów

Globalne łańcuchy dostaw nadal są zakłócane przez lokalne ogniska COVID-19, a sytuację dodatkowo pogorszył wybuch wojny w Ukrainie. W efekcie średnie opóźnienie statków na całym świecie wciąż wynosi około tygodnia, a problemy dotkliwie odczuwają zwłaszcza małe i średnie firmy oraz przedsiębiorstwa pracujące w modelu just in time, które utrzymują minimalny poziom zapasów magazynowych. – Dzisiaj nikt nie jest w stanie zagwarantować im płynności dostaw – mówi Piotr Kozłowski z DB Schenker. Sytuacja transportowa uderza też w konsumentów, bo wysokie stawki frachtu wpłynęły na podwyżki cen i wydłużył się czas dostaw gotowych produktów do sklepów. Na dodatek ten czas wkrótce może być jeszcze dłuższy.

Bezpieczeństwo w kryzysie zależy nie tylko od państwa

Dwa trwające kryzysy – związane z pandemią i wojną w Ukrainie – pokazały, że zarówno państwo, jak i samorządy oraz biznes muszą być przygotowane na różne zagrożenia. Dotyczy to zarówno kwestii operacyjnej, jak i działalności w sferze cyber. Dotychczasowe doświadczenia z ostatnich dwóch lat pokazują, że zarówno firmy, jak i administracja rządowa i samorządowa umieją szybko przystosować się do trudnych warunków. – Ta pozytywna ocena nie uspokaja nas na tyle, żebyśmy tracili czujność – mówi minister Janusz Cieszyński. W mitygowaniu ryzyk potrzeba ścisłej współpracy, wymiany doświadczeń i transferu wiedzy między biznesem, instytucjami państwowymi i samorządami.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Najnowsze

Fryderyk Bastiat

Co widać i czego nie widać W ekonomii każdy czyn, zwyczaj, prawo lub instytucja nie pociąga zwykle jednego a wiele...

Zielony lider logistyki

Dużo się mówi o rewolucji w handlu detalicznym. Zwykle zwraca się uwagę na innowacyjne aplikacje, szybkie płatności mobilne albo bezobsługowe sklepy....

Droga pełna przeszkód

Budownictwo to nie tylko kolejna gałąź gospodarki – to kwestia obronności, ochrony rynku pracy oraz uwolnienie od nadmiernej biurokracji. Takie...

Zaczęliśmy leczenie systemu

W świecie, w którym napięcia geopolityczne i kolejne kryzysy gospodarcze dominują medialnie, bezpieczeństwo zdrowotne coraz częściej spada na dalszy plan. A przecież...

Trudne lata przed nami

Kandydaci na prezydenta prześcigają się w pomysłach, które kosztują dziesiątki miliardów złotych. Tymczasem sytuacja finansów publicznych nie jest łatwa. Próbujemy...