Advertisement

Znaleźć czas

W ciągłym biegu, stresie, nieustającym procesie zmian i przy ogromnym deficycie czasu. Tak niestety wygląda aktualnie codzienność większości współczesnych zatrudnionych.

Ostatnie dwa lata, choć dały pracownikom możliwość wprowadzenia balansu pomiędzy życiem zawodowym a życiem prywatnym, sporej części udowodniły jednocześnie, że nie do końca potrafią efektywnie zarządzać swoim czasem, tak by nie tylko móc sprawnie wykonywać zawodowe obowiązki, ale również rozwijać się i zdobywać nowe kompetencje, ale nie kosztem życia prywatnego. 

Czy w tak szybko zmieniającym się obecnie świecie, jesteśmy w stanie znaleźć czas by podnosić zawodowe kwalifikacje, zachowując jednocześnie work-life balance?

Odpowiedzi na to i wiele innych pytań związanych z „walką o czas”, którą toczą obecnie zatrudnieni, płyną z wyników badania „Kompetencje miękkie i potrzeba ich rozwoju – jak uczą się obecnie pracownicy?”, przeprowadzonego przez firmę szkoleniową Nowe Motywacje oraz Mobile Institute.

W ostatnich dwóch latach większość organizacji zdecydowała się na funkcjonowanie w modelu hybrydowym, który zmienił dotychczasowy rozkład dnia i proporcje energii przeznaczane na pracę i pozostałe aktywności życiowe pracowników. Jak wynika z badania „Kompetencje miękkie i potrzeba ich rozwoju – jak uczą się obecnie pracownicy?”, w okresie pandemii 14 proc. zatrudnionych zdało sobie jednak sprawę, że nie potrafi efektywnie zarządzać swoim czasem pracy. I choć nieustannie w różnych częściach globu toczą się obecnie prace nad skracaniem tygodnia pracy i jego coraz bardziej efektywnym wykorzystywaniem, okazuje się, że spora część pracowników doświadcza paradoksu posiadania dużej ilość czasu i jednocześnie jego braku, szczególnie by móc się rozwijać. Czy jest to tylko problem związany z długością doby, czy może jednak nadeszła pora na zmianę nastawienia samych zatrudnionych do kwestii efektywnego zarządzania swoim czasem oraz energią poświęcaną na pracę, życie prywatne i własny rozwój?

Szkolenia to marnowanie czasu – ile czasu chcą na nie poświęcać pracownicy?

Choć pracownicy są coraz bardziej świadomi znaczenia podnoszenia własnych kwalifikacji to 16 proc. zatrudnionych kobiet, 15 proc. mężczyzn i 17 proc. pracujących osób określających swoją płeć jako Inna uważa, że szkolenia to marnowanie czasu. Problemem jednak nie jest tu brak chęci do nauki i zdobywania nowych kompetencji, ale czas, jako jeden z najbardziej deficytowych obecnie zasobów. Patrząc bowiem na wyniki badania oraz odpowiedzi uczestników widać między innymi, jak bardzo w ostatnich latach zmieniło się ich nastawienia do długości preferowanych form rozwojowych.  

Najbardziej odpowiednia długość form rozwojowych według pracowników powinna obecnie mieścić się w przedziale pomiędzy 1 a 2 godziny oraz pomiędzy 2 a 3 godziny. Zdaniem natomiast specjalistów HR optymalna długość szkoleń powinna mieścić się w przedziale pomiędzy 1 a 2 godziny oraz między 30 minut a 1 godziną.

Krótsze interakcje pomagają zbudować nawyk wplatania aktywności rozwojowych w codzienny czas pracy i dostosowywać się do ilości zadań, tym bardziej że pracownikom uczącym się potrzebny jest nie tylko czas na udział w szkoleniach, ale także na wdrożenie nowych umiejętności, co często jest niestety bardzo trudne ze względu na przeszkody stające na drodze do rozwoju. Jednym z najczęściej wspominanych problemów dotyczących podnoszenia kwalifikacji wśród pracowników jest brak czasu. Warto jednak przyjrzeć się, czy wyzwanie to dotyczy rzeczywiście czasu, czy może priorytetu, jaki nadawany jest rozwojowi przez samych zatrudnionych lub zaangażowaniu liderów w rozwój swoich zespołów? A może chodzi jednak o dobór odpowiednich form rozwojowych? Szczególnie skoro od momentu rozpoczęcia pandemii, w wyniku której wachlarz sposobów edukacji pracowników zmienił się diametralnie i umożliwia obecnie samodzielne dostosowywanie również długości i czasu odbywania nauki. Dodatkowo, nawet jeżeli pracownikom udaje się znaleźć czas na rozwój, to liczba dostępnych możliwości i informacji może być przytłaczająca i spowodować, że nie wiedzą oni, jak mądrze podejść do kwestii własnego rozwoju. W obu tych kwestiach kluczowe jest wsparcie zarówno liderów, jak i ekspertów HR, którzy powinni umieć nakierować kadrę na odpowiednią ścieżkę i zaoferować najlepsze rozwiązania, by móc efektywnie poradzić sobie z problemem czasu. 

Forma a czas

W ostatnich kilkudziesięciu miesiącach na znaczeniu zyskały te formy rozwojowe, które dają możliwość wyboru czasu nauki – asynchroniczność. Szkolenia asynchroniczne np. e-learningi, video coaching, filmy/seriale szkoleniowe, wymagają jednak również udostępnienia pracownikowi czasu na ich realizację. Szkolenia stacjonarne są często organizacyjnie dobrze zaplanowane – wydzielony czas, sala, spokój. Natomiast przy formach online czas jest dla pracowników często główną barierą wejścia. O ile pracodawcy zwykle godzą się na nieobecność pracownika w pracy, bo jest na szkoleniu twarzą w twarz, o tyle wykonywanie np. e-learningów w czasie pracy jest nadal trudne. To zatem od nastawienia samych organizacji zależy też nastawienie zatrudnionych do podnoszenia własnych kwalifikacji w ramach szkoleń asynchronicznych i związanego z tym problemu czasu.

Gdy czas jest przeszkodą

Zgodnie z deklaracjami najczęściej na drodze pracowników do uczestniczenia w różnego rodzaju formach rozwojowych stają: natłok bieżących zadań w pracy (27 proc.), inne ważne obowiązki (18 proc.) i nieodpowiednie godziny szkoleń (15 proc.). Każdy z wymienianych przez uczestników badania powodów powiązany jest, jak widać z czasem, a w zasadzie brakiem jego wystarczającej ilości, by można było pogodzić wszystkie obowiązki. Większość zatrudnionych nie może bowiem obecnie pozwolić sobie na poświęcenie całego dnia lub dni na własny rozwój.

Potrzeba kompetencji związanych z zarządzaniem czasem i sobą w czasie

Jedną z najbardziej interesujących kompetencji wybranych przez ankietowanych w ramach badania „Kompetencje miękkie i potrzeba ich rozwoju – jak uczą się obecnie pracownicy?”, okazało się zarządzanie czasem i organizacja pracy – 12 proc. Ta kompetencja jest jednocześnie zdaniem ankietowanych, w podziale na poziom stanowisk, mocną stroną pracowników według 15 proc. osób zarządzających (zarząd, menadżerowie, dyrektorzy), 13 proc. osób na stanowiskach eksperckich i specjalistycznych oraz 3 proc. osób na pozostałych stanowiskach.

Zarządzanie czasem i organizacja pracy jest jednocześnie mocną stroną pracowników według 24 proc. specjalistów HR, którzy także uważają ją za jedną z najbardziej potrzebnych kompetencji kluczowych wśród zatrudnionych – 28 proc.

Zarządzanie czasem znalazło się również na liście samych pracowników jako jedna z najbardziej kluczowych kompetencji przyszłości.

Co może pomóc pracownikom w wygraniu „walki o czas”?

By zatrudnieni mogli poczuć się swobodniej, tocząc swoją indywidualną walkę z czasem w zachowaniu równowagi i wygospodarowaniu choć chwili na doskonalenie i podnoszenie kompetencji, pracodawcy mogą:

– pozwolić długoterminowo na korzystanie z elastycznego czasu pracy lub utrzymać model hybrydowy

– dostarczać kompetencji umożliwiających efektywne zarządzanie czasem i organizacją pracy

– zaoferować płatne dni wolne na podnoszenie kompetencji

– inwestować w asynchroniczne formy rozwojowe, dające szkolącym się niemal nieograniczoną elastyczność czasową

– zapewnić dostęp do trenerów, którzy poświęcają czas, żeby odpowiadać na pytania uczestników i są dostępni dla nich również w trakcie całego procesu rozwojowego, ale również po jego zakończeniu.

Ważne jednak by podejmowane działania w tym obszarze były spójne z potrzebami i oczekiwaniami samych zatrudnionych oraz by czuli oni, że otrzymują faktyczne wsparcie rozwiązujące ich bolączki. W czasach, w których elastyczność czasu pracy to jeden z kluczowych tematów goszczących obecnie na rynku pracy „walka o czas” staje się głównym działaniem zarówno zatrudnionych, jak i samych pracodawców. Pierwsi toczą ją po to, by zachować równowagę pomiędzy życiem zawodowym a życiem prywatnym, drudzy natomiast, by utrzymać poziom zatrudniania, zatrzymać w organizacji talenty i móc dalej rozwijać niezbędne kompetencje, tak potrzebne do dalszego bezpiecznego funkcjonowania. Skoro zatem zarządzanie czasem i organizacja pracy są zdaniem pracowników jedną z najbardziej interesujących ich kompetencji, a zdaniem specjalistów HR jedną z najbardziej potrzebnych, warto zainwestować w ten obszar rozwoju i pomóc pracownikom w zwycięskim wyjściu z „walki o czas”.

Grzegorz Święch

wiceprezes i partner, Nowe Motywacje

Najnowsze

Nie ma gospodarek bez problemów

Z prof. Grzegorzem Kołodko z Akademii Leona Koźmińskiego, czterokrotnym wicepremierem i ministrem finansów w czterech rządach, rozmawiał prof. Paweł Wojciechowski, Chair of...

Umiejętna i świadoma komunikacja

W szybko zmieniającym się sektorze finansowym każdy kolejny rok przynosi coraz to nowsze wyzwania, które redefiniują rolę lidera. Środowisko...

PERSONALIA

Piotr Żabski w Zarządzie Alior Banku Z początkiem listopada do zarządu Alior Banku dołączył Piotr Żabski i objął stanowisko wiceprezesa kierującego pracami...

Panoramy NIERUCHOMOŚCI

Stabilna jesień u deweloperów Październik był dla deweloperów działających na siedmiu najważniejszych rynkach nieco lepszy od września – wskazuje wstępny odczyt...

Panorama INWESTYCJE

Nowa perspektywa finansowa Polityka spójności – jak co siedem lat – wymaga zmian, ale nie rewolucji – podkreśla Jan Szyszko, wiceminister...