Advertisement
Advertisement Advertisement

Must-have zarządzania firmą Oto kompetencje, które musisz mieć 

W dzisiejszej rzeczywistości zmienia się rola lidera. Bycie dobrym przywódcą to przede wszystkim motywowanie zespołu do osiągania wspólnych celów, ale też pamiętanie o tym, że pracownicy to nie tylko członkowie zespołu, wykonujący określone zadania, ale osoby, które współtworzą kulturę organizacyjną firmy. Jakie umiejętności powinien mieć lider przyszłości?

Typowe kompetencje

Współcześnie liderzy mierzą się z nowymi wyzwaniami. W tak dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości konieczna jest pewna elastyczność i umiejętność strategicznego patrzenia w przyszłość oraz szybkiego, ale rozważnego reagowania na codzienne wydarzenia. Wymaga to również kreatywności. Wbrew pozorom, nie chodzi tu o pracę twórczą, lecz pewną swobodę w znajdowaniu rozwiązań i umiejętność radzenia sobie w nieprzewidzianych sytuacjach.

Zarządzanie polega na pracy z ludźmi – dlatego niezbędne są kompetencje miękkie jak np. umiejętność wyciągania wniosków, inteligencja emocjonalna, wysoki poziom empatii i szczerość. Pracownicy cenią otwarte mówienie o problemach. Zamiatanie trudnych spraw pod dywan nie jest dobrze widziane. Nie należy bać się narażenia na konfrontację, ale przede wszystkim rozmawiać.

Nie mniej ważne są jednak kompetencje twarde. Analityka danych to bardzo przydatna umiejętność, a wyciąganie wniosków może wprowadzić biznes na wyższy poziom. Niezbędne jest jednak to, aby wiedzieć, kiedy należy odejść od cyferek. Nie każdy cel i nie każdą pracę można bowiem skwantyfikować.

Czego potrzeba do dobrego zarządzania kryzysem?

Dzisiejszy świat dostarcza nam powodów do niepokoju. Pandemia, wojna, w międzyczasie trudna sytuacja gospodarcza, widmo recesji – to sprawia, że ludzie stoją w obliczu wielu wyzwań. Najważniejszą lekcją, jaką możemy wynieść, jest to, żeby nigdy nie zakładać wyłącznie jednego planu. W trudniejszych momentach należy reagować szybko, ale przemyślanie. Kryzys to również szansa na rozwój. W ekstremalnych warunkach jeszcze bardziej uwypuklają się słabe strony w organizacji. Powinniśmy pamiętać o tym, że najważniejszym zasobem firmy są ludzie, o których bezpieczeństwo powinniśmy zatroszczyć się podczas kryzysu. Dlatego ważne jest, aby organizacja miała przygotowaną strategię na wypadek sytuacji kryzysowej, a także odłożony awaryjny budżet. 

Kompetencje przyszłości. Nie tylko soft skills

Kluczowa jest umiejętność uczenia się. Technologie szybko idą do przodu lub wzajemnie się wypierają, dlatego każda osoba zarządzająca musi mieć aktualną wiedzę rynkową, która pozwoli przygotować się na nadchodzące zmiany. W sytuacji, w której potrafimy zdobywać nowe umiejętności, postęp technologiczny będzie wspierał nasz rozwój i pomagał osiągać nasze cele.

Lifelong learning, czyli uczyć się przez całe życie 

Niewykluczone, że rosnąca długość życia i późniejszy wiek emerytalny wywrą wpływ na to, jak ukształtuje się rynek. Niezbędne będzie uczenie się przez cały czas i poszukiwanie nowych źródeł. Same studia przestały być wystarczające – nie zawsze nadążają za rozwojem praktyki biznesowej. Należy nieustannie poszerzać kompetencje, czerpiąc przede wszystkim od praktyków. Jedne studia, zwłaszcza realizowane dawno temu – nie nauczą metod, narzędzi czy technik specyficznych dla danego zawodu. Co więcej, na rynku pracy duże znaczenie zyskuje generacja „srebrnych lisów”, czyli osób 45+, dla których pozyskiwanie nowych kompetencji powinno być priorytetem, aby utrzymać się na rynku pracy. W ramach ciekawostki: kilka tygodni temu na Uniwersytecie Mayville (USA) 83-letni mężczyzna ukończył studia on-line. Podczas odbierania dyplomu otrzymał długie owacje na stojąco. 

Przede wszystkim samodzielność

Pracodawcy oczekują od swoich pracowników także samodzielności. To zawsze duże obciążenie psychiczne, ale pomocne są umiejętności komunikacyjne – aby monitorować i rozumieć oczekiwania zarządu i komunikować to zespołowi. Menedżer nie wykonuje pracy samodzielnie, więc jego sukces w 90 proc. zależy od jego zespołu. Każdy członek powinien mieć odpowiednie do swoich umiejętności zadania (wtedy unikniemy frustracji) oraz wiedzieć, jaki jest jego cel i jak się zmieni jego życie zawodowe, kiedy ten cel zostanie osiągnięty. Ta odpowiedzialność menedżera składa się właśnie z takich cegiełek. Ważne jest także, aby manager umiał dzielić się odpowiedzialnością z pracownikami i uświadamiać ich, jakie znaczenie dla organizacji ma wykonywana przez nich funkcja. Transparentność w tym przypadku jest niezwykle istotna – pracownik powinien mieć świadomość konsekwencji ewentualnych niepowodzeń oraz sukcesów swoich działań. 

Nowe wyzwanie: zarządzanie w pracy zdalnej

Umiejętność zarządzania zespołem zdalnie będzie dla menedżerów nowym standardem. Pandemia udowodniła, że prowadzenie firm w trybie zdalnym lub hybrydowym jest możliwe. Niesie to za sobą korzyści zarówno dla firm, jak i dla pracowników. Pracownicy czują się szczęśliwsi, a pracodawcy rozsądniej podchodzą do wykorzystywanych zasobów. Nie bez znaczenia jest również ekologia – mniej dojazdów to mniejsze marnotrawstwo energii czy emisja spalin.

Praca zdalna zmienia strukturę rynku. Staje się on mniej lokalny. Konkurencja globalna powoduje ogólne podniesienie poziomu kompetencji specjalistów, ponieważ kandydaci chcą wyróżniać się na tle innych. 

Klasyczne zarządzanie wywodzi się w dużym stopniu z tradycji zakładów produkcyjnych, ale nowoczesna gospodarka w dużym stopniu opiera się na produktach niematerialnych (creative economy, usługi itd.). Takie branże mogą sobie pozwolić na przekroczenie barier fizycznych. Nauka jeszcze nie zdążyła opracować koncepcji pracy zdalnej, aby to zbadać, skwantyfikować korzyści i posługuje się klasyczną szkołą zarządzania. To, co teraz mogą robić menedżerowie, to uczyć się od swoich kolegów z branży, zapoznając się ze stosowanymi przez nich praktykami.

Warto pamiętać o tym, że nie każdy chce pracy zdalnej. W strukturze mogą znaleźć się pracownicy, którzy potrzebują kontaktu z innymi osobami, wymiany doświadczeń czy kultury organizacyjnej. Pozostawienie pracownikowi wyboru jest optymalnym rozwiązaniem, dlatego system hybrydowy dominuje nad zdalnym czy stacjonarnym. 

Jak pomóc pracownikom zaakceptować zmiany? Zarządzanie strachem to relikt feudalizmu i zła twarz kapitalizmu – gdzie pracownicy to tylko „zasoby ludzkie”, od których oczekuje się największej efektywności. Managerzy mają z pracownikami relacje partnerskie, nakreślając im wspólne cele organizacji. Wprowadzanie dodatkowych środków kontroli i kar nigdy nie zmotywuje pracowników. W dobie rezygnacji szybko odejdą do lepszego pracodawcy. Zły manager jest najczęściej podawaną przyczyną odejścia pracowników ze swoich stanowisk. Jakiekolwiek zmiany powinny być transparentnie wytłumaczone przez managera. Pracownik nie powinien zostać pozostawiony w niepewności oraz niewiedzy. Wymaga to zaangażowania ze strony osoby zarządzającej, ale docelowo przekłada się na zwiększenie zaufania i większą motywację pracowników. Nowoczesny manager przede wszystkim wspiera i integruje – wypierając tym samym nadmierną kontrolę oraz monitorowanie procesów.

Anna Piskorz

Country Manager, szkoła biznesu Laba

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Najnowsze

Bogaci młodzi wyjątkowi

Z czym młodzi wchodzą w biznes Z Miłoszem Brzezińskim, doradcą w zakresie efektywnościi społecznego rozumienia zjawisk psychologicznych, wykładowcą w PAN,rozmawia Beata Tomczyk. Czy młodzi mają szansę...

E-MOBILITY

e-mobilityPobierz

FAKTORZY ROKU

Faktorzy_rokuPobierz

Rynek PRS

rynek_PRSPobierz

Deweloper Roku 2023

deweloper_rokuPobierz