Advertisement

Pandemia zmieniła podejście do employer brandingu

Nowa rzeczywistość na nowo zdefi niowała zachowania liderów i oczekiwania pracowników. Jakie wyzwania czekają nas wraz z „powrotem do normalności”?

Pandemia Covid-19 wywróciła system, w jakim od lat pracowały fi rmy. Wraz z tym, zmianie uległ sposób komunikacji, a employer branding zyskał na znaczeniu.

Łatwe dostosowanie

Przestawienie się na pracę zdalną było dla ponad 80 proc. pracowników w Europie łatwe lub bardzo łatwe – wynika z raportu Deloitte „Voice of the European workforce”. Dla Polaków istotną rolę odegrało w tym zaufanie współpracowników i liderów. Stworzenie takiej atmosfery wymagało jednak świadomego wysiłku ze strony przełożonych, wskazali autorzy raportu. – Okazało się, że pracownicy mogą, bez większych problemów, świadczyć pracę zdalnie z domu. Jednocześnie tworzą oni swoistą sieć oddziałów jednoosobowych. Menadżer zarządza tą siecią, a nie jak było do tej pory zespołem osób siedzących w jednym pomieszczeniu – mówi Paweł Ziemba, wieloletni prezes zarządu Skandii i Vienna Life Vienna Insurance Group.

Empatia i zrozumienie

Nowa sytuacja pociągnęła za sobą konieczność zmian w zachowaniu kadry zarządzającej. W pracy w biurze jedną z głównych cech lidera była charyzma. W wyniku pandemii ważniejsza stała się empatia i koleżeńskie relacje. Pracownicy w swoich szefach poszukiwali wsparcia i zrozumienia, szczególnie w początkowym etapie lockdownu. Na znaczeniu zyskały też umiejętność budowy poczucia wspólnego sensu.

Nowy porządek

Pracownicy z upływem czasu przywykli do nowego modelu pracy – mija już prawie rok, odkąd funkcjonują w nowej rzeczywistości. – Z jednej strony mamy osoby, które ułożyły sobie nowy ład i działają w nim, jedni lepiej, inni gorzej. Obecna sytuacja stała się dla nich status quo. Nie czują potrzeby wracania do biur, a potencjalny powrót generuje w nich mieszane uczucia, czasem wręcz pogwałcenia wypracowanego do tej pory porządku – mówi Anna Dziedzic, wiceprezes zarządu agencji Świeża Bazylia PR. Inni mają dosyć siedzenia w domu i z chęcią wróciliby do „normalnej” pracy w biurze. – Szczególnie widoczne jest to m.in. w branżach przemysłowych, gdzie załoga, niezależnie od fal pandemii, realizuje plany produkcji, a tzw. część administracyjna pracuje w trybie pracy zdalnej – dodaje Anna Dziedzic. – Podczas rozmów z klientami słyszymy, że część pracowników potrzebuje wrócić do „normalności”, otrzymujemy informacje, że te osoby czują się wykluczone, będąc od prawie roku na pracy online – mówi wiceprezes agencji Świeża Bazylia PR.

Powrót do „normalności”

Wraz z rosnącą ilością osób zaszczepionych przeciw Covid-19, powroty do „normalnego trybu pracy” staną się coraz bardziej powszechne. Wielu pracodawców już dzisiaj zapowiada jednak, że da swoim pracownikom możliwość wyboru, w jaki sposób chcą pracować – w biurze czy w domu. Część z nich chce nawet wprowadzić obowiązek częściowej pracy zdalnej.

Jak wskazuje Deloitte, opcji pracy zdalnej spodziewa się 62 proc. pracowników w Europie i 57 proc. nad Wisłą. Odsetek ten jest większy wśród osób, które do tej pory nie miały takiej możliwości.

Spojrzenie w przyszłość

Jak będzie wyglądała przyszłość employer brandingu? Zdaniem zarządzających firmami, przy rozproszeniu kadry, przedsiębiorstwa muszą nauczyć się zarządzać autonomicznymi pracownikami i zespołami. Największą zaletą postpandemicznych przedsiębiorstw stanie się umiejętność szybkiego dostosowywania się do warunków panujących w danym momencie. – Planując działania na nowe czasy, trzeba będzie odciąć się od dotychczasowych schematów. Przed przystąpieniem do projektowania komunikacji z pracownikami, szczególnego pogłębienia będzie wymagała część analityczna. Niewątpliwie, ważną składową employer brandingu będzie opracowywanie planów odbudowy wspólnoty organizacji, która poprzez przejście na pracę zdalną, została zakłócona – przewiduje Anna Dziedzic.

Nowe znaczenie

Życie bardzo przyspieszyło, przeprowadzając pracowników i pracodawców przez pewne fazy zmian w sposób zupełnie niezaplanowany i nieoczekiwany. To, czego kiedyś się obawiano, nagle stało się normalnością. Jak twierdzą socjolodzy, staliśmy się świadkami zmian znacznie głębszych niż tylko forma świadczenia pracy. Zmienia się postrzeganie i znaczenie organizacji jako miejsca, wspólnego bytu. Zmianie ulega model zarządzania, tworzenia poczucia wspólnoty i kultury organizacyjnej. – Firma rozumiana jako miejsce, ma nie tylko wymiar biznesowy, ale coraz większego znaczenia nabiera wymiar społeczny. Współodpowiedzialność, przyjemność wspólnej pracy, wspólnego spędzania czasu, będą nabierały nowego znaczenia – podsumowuje Paweł Ziemba.

Najnowsze

Nieuświadomiona świadomość wagi odpadów

Kto by pomyślał jeszcze kilkadziesiąt lat temu, że oddając do sklepu butelki, będzie prekursorem gospodarki obiegu zamkniętego? Kiedyś wystarczyła...

Nerki nie sługa

Obchodzony niedawno Światowy Dzień Nerek skłonił mnie do przemyśleń nad stanem polskiej nefrologii. Okazuje się, że ponad 4,5 mln...

„Upadek” Jacka Komudy. Książka o upadłej potędze Rzeczypospolitej

„Upadek. Jak straciliśmy Pierwszą Rzeczpospolitą” jest książką, po którą warto sięgnąć. Ma bowiem cztery zalety: oszałamia erudycyjnym bogactwem, nakłania...

Panorama MARKETING I ZARZĄDZANIE

Niedobory kadr w Europie Komisja Europejska wskazała 42 zawody deficytowe w całej UE. W niedawnej rezolucji europosłowie podkreślili potrzebę inwestycji w edukację i szkolenia,...

Panorama PRAWO

Przyspieszają prace nad deregulacją Przeregulowanie to jedna z głównych barier inwestycyjnych w UE, a nadmiar regulacji jest zagrożeniem dla konkurencyjności....