Advertisement

Polski Nobel dla sławy polskiej medycyny

Cudze chwalicie, swego nie znacie – Polska ma również swoją Nagrodę Nobla. No, może tylko na polską skalę, ale za to z podobnymi korzeniami. 

Na początku XX w. polski milioner, który odniósł sukces w Stanach Zjednoczonych, ustanowił w testamencie fundację nagrody dla tych, którzy służą społeczeństwu. W tym roku przypadła ona wybitnemu Polakowi, który również odniósł sukces – i to na skalę światową, w dodatku rozsławiając przy tym polską medycynę.

Nagroda im. Erazma i Anny Jerzmanowskich, przyznawana w latach 1915-1938 i wskrzeszona pod egidą Polskiej Akademii Umiejętności w 2009 r., przyznawana była m.in. takim sławom, jak Henryk Sienkiewicz, Ignacy Jan Paderewski czy Jerzy Nowosielski. Jej fundator Erazm Jerzmanowski, powstaniec styczniowy i wynalazca, w USA założył kompanię gazową, która szybko zdominowała dostawy surowca na wschodnim wybrzeżu. Znalazł się w ekskluzywnym gronie 100 najbogatszych ludzi w Stanach Zjednoczonych, z majątkiem szacowanym na 2 mln ówczesnych dolarów. W testamencie ustanowił fundację nagrody, na której realizację przeznaczył 1,2 mln koron austriackich.

W czerwcu tego roku „polskiego Nobla” podczas uroczystości na Wawelu odebrał prof. dr hab.
n. med. Henryk Skarżyński, Kawaler Orderu Orła Białego, Dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, twórca polskiej szkoły otologii i otochirurgii. Profesor Skarżyński opracował kompleksową koncepcję leczenia różnych typów głuchoty. Jako pierwszy w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej przeprowadzał pionierskie operacje poprawiające słuch, m.in. pierwszą w Polsce implantację wszczepów ślimakowych w leczeniu głuchoty u dzieci i dorosłych, a następnie wiele pierwszych w świecie operacji u pacjentów z częściową głuchotą. Do dziś przeprowadził ponad 245 tys. procedur chirurgicznych poprawiających słuch – to światowy rekord.

Nagroda Nobla to nie tylko uznanie osiągnięć naukowych, lecz i prestiż dla kraju, z którego pochodzi laureat. W tym przypadku Nagroda im. Jerzmanowskich przypadła osobistości, która jest najlepszym ambasadorem polskiej nauki i innowacyjności na wszystkich kontynentach. Oby była to zachęta dla tych młodych i ambitnych, którzy wahają się, czy swoje zdolności rozwijać w Polsce. Przykład prof. Skarżyńskiego pokazuje, że nie trzeba opuszczać Polski, by odnieść światowy sukces.

Najnowsze

Gdzie się podzieją zleceniobiorcy?

W Polsce niemal 1,4 mln osób utrzymuje się wyłącznie z pracy na zleceniu lub w zbliżonych formach zatrudnienia (GUS)....

Czego nie trzeba się bać przy zakupie złota?

Wokół złota wciąż narasta wiele nieporozumień. Postrzegane jest jako inwestycja elitarna, ale też ryzykowna i skomplikowana. W rzeczywistości jednak złoto jest jednym z najprostszych...

Od liberalizmu do protekcjonizmu: Jak zmienia się gospodarka światowa

Z Tomaszem Wróblewskim, prezesem Warsaw Enterprise Institute – think tanku, który określa się jako konserwatywny, rozmawia Kazimierz Krupa. Tomasz Wróblewski:...

Zarabiamy coraz więcej i zaczynamy odkładać pieniądze

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2025 r. wyniosło 8750,34 zł, tj. wzrosło nominalnie o 7,5 proc. w porównaniu z wrześniem ub. roku....

Wakacje od ZUS

Na 0,5 mln przedsiębiorców jeszcze w tym roku czekają wakacje, w kieszeni zostanie im z tego powodu 360 mln zł. Kamil FacWiceprezes Faktura.pl, Rafał Kozielski z Finea Rafał...