Advertisement

Gdzie przybyło najwięcej mieszkań?

Polsce wciąż jest daleko do poziomu nasycenia mieszkaniami typowego dla krajów Europy Zachodniej. Mowa o wynikach na poziomie 450 mieszkań – 500 mieszkań/1000 osób. Warto jednak zwrócić uwagę, że relacja pomiędzy liczbą mieszkań a ilością mieszkańców Polski systematycznie się poprawia.

Obecnie kształtuje się ona na poziomie około 380 mieszkań/1000 osób, czyli o wiele wyższym niż jeszcze 10 lat temu (345). Nie we wszystkich częściach kraju zmiany następują tak samo szybko. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili sprawdzić, na terenie których powiatów i miast pełniących rolę powiatów nasycenie mieszkaniami rosło najszybciej.
Analizę statystyczną warto rozpocząć od wskazania tych powiatów i miast na prawach powiatu, w których pod koniec 2018 r. stosunek liczby mieszkań (lokali i domów) oraz liczby mieszkańców był najlepszy. Mowa o następujących lokalizacjach:  

  • Warszawa – 549 mieszkań/1000 osób
  • Sopot – 536 mieszkań/1000 osób
  • Łódź – 524 mieszkania/1000 osób
  • Wrocław – 514 mieszkań/1000 osób
  • Świnoujście – 512 mieszkań/1000 osób
  • pow. hajnowski – 512 mieszkań/1000 osób
  • Kraków – 505 mieszkań/1000 osób
  • Katowice – 493 mieszkania/1000 osób
  • Chorzów – 491 mieszkań/1000 osób
  • Gdańsk – 491 mieszkań/1000 osób
  • Poznań – 488 mieszkań/1000 osób
  • Gdynia – 465 mieszkań/1000 osób
  • Siemianowice Śląskie – 464 mieszkania/1000 osób
  • Sosnowiec – 457 mieszkań/1000 osób
  • Lublin – 456 mieszkań/1000 osób

Miasta i powiaty cechujące się wysokim nasyceniem mieszkaniami, niekoniecznie przodują pod względem tempa wzrostu analizowanego wskaźnika (liczba domów i lokali/1000 osób). Po uwzględnieniu danych GUS z lat 2013 – 2018 można stwierdzić, że relacja liczby mieszkań i mieszkańców najbardziej poprawiła się w następujących powiatach i miastach na prawach powiatu: 

  • Wrocław – poprawa o 12 proc.
  • Rzeszów – 12 proc.
  • Gdańsk – 11 proc.
  • pow. wrzesiński – 11 proc.
  • pow. koszaliński – 11 proc.
  • Kraków – 11 proc.
  • pow. kołobrzeski – 10 proc.
  • pow. jeleniogórski – 10 proc.
  • Poznań – 10 proc.
  • Lublin – 9 proc.
  • pow. średzki – 9 proc.
  • pow. śremski – 8 proc.
  • Katowice – 8 proc.
  • pow. leszczyński – 8 proc.
  • Biała Podlaska – 8 proc.

Na powyższej liście, oprócz miast cechujących się dużą aktywnością deweloperów (Wrocław, Rzeszów, Poznań, Kraków i Gdańsk), można znaleźć również obszary atrakcyjne dla budownictwa jednorodzinnego (np. pow. wrzesiński oraz pow. średzki).

Najnowsze

Wojna i handel  –  filary cywilizacji

Wojna i handel to nierozłączne filary naszej cywilizacji. Kiedy jedna z nich rozkwita, druga słabnie. Handel został wynaleziony przez ludzkość...

Polski Nobel dla sławy polskiej medycyny

Cudze chwalicie, swego nie znacie – Polska ma również swoją Nagrodę Nobla. No, może tylko na polską skalę, ale...

Państwo w roli krawca, który tnie, ale nie szyje

Kiedy państwo ogłasza reformę, lud klaszcze. Gdy urzędnik zapowiada nowelizację ustawy, gazety piszą o „kroku w dobrym kierunku”. Gdy...

Nasz drogi gold plating

Pojawił się najnowszy raport konkurencyjności gospodarek na 2025 r. przygotowany przez prestiżową szwajcarską szkołę IMD. To nie jest zwykłe zestawienie....

Gospodarcza układanka

W dzisiejszym świecie, w którym globalizacja i dynamiczne zmiany rynkowe stają się codziennością, gospodarka przypomina skomplikowaną układankę. Każdy element – od...