Advertisement

Marketing i zarządzanie

Na rynek pracy wkracza kolejna generacja

Przedstawiciele pokolenia Z urodzili się między 1995 a 2010 rokiem. Wielu z nich ma już za sobą kilka lat doświadczenia zawodowego, z których duża część upłynęła w cieniu pandemii. Według GUS takich osób jest obecnie w Polsce ok. 2,5 mln. Mogą więc stanowić ok. 10 proc. ogółu pracowników. Z czasem będzie ich jednak coraz więcej. Będą też stanowić wyzwanie dla pracodawców i działów HR, ponieważ Zetki mają zupełnie inne podejście do pracy i większe oczekiwania wobec pracodawców niż przedstawiciele poprzednich generacji. – Pokolenie Z już namieszało na rynku pracy, a pracodawcy muszą się nauczyć z nim współpracować – mówi Anna Rogińska z Fundacji VIPoL.

Roboty integralną częścią otoczenia w miejscu pracy

Jak wynika z badania „Automation with intelligence” firmy Deloitte, od 2018 roku podwoiła się liczba firm wdrażających automatyzację na dużą skalę. 74 proc. przedsiębiorstw przyznało, że wdraża rozwiązania mające na celu automatyzację powtarzalnych procesów biznesowych. Pięć na 10 organizacji stosuje techniki cyfrowego rozpoznawania postaci, a blisko połowa rozważa rozpoczęcie korzystania z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. – Sztuczna inteligencja ma zastąpić powtarzalne, monotonne czynności. Dzięki temu pracownicy będą mogli się skoncentrować na bardziej wartościowych czynnościach, angażujących, rozwijających. Tym bardziej dotyczy to też menedżerów. I naprawdę, jeśli nawet znikną pewne zawody, to będzie mnóstwo innych opcji. W tym wszystkim najważniejsza jest nasza otwartość i elastyczność co do przekwalifikowywania się – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Małgorzata Jakubicz, trenerka przywództwa i coach z Akademii Lidera Przyszłości.

Aplikacje mobilne „made in Poland” wysoko oceniane przez użytkowników

Ostatni rok na świecie przyniósł ponad 130 mld pobrań aplikacji mobilnych – wynika z danych firmy analitycznej Sensor Tower. Analitycy prognozują, że ten rynek ma przed sobą tłuste lata – do 2025 r. liczba pobrań wzrośnie już do 230 mld rocznie. Polscy twórcy aplikacji radzą sobie coraz lepiej na tym rynku – są wysoko oceniani przez użytkowników w aspekcie technologicznym, chociaż wciąż mało mamy produktów o zasięgu europejskim czy globalnym. O trendach i przyszłości technologii mobilnych rozmawiali w Warszawie uczestnicy corocznej konferencji Mobile Trends for Experts. – Rynek aplikacji mobilnych w Polsce w ostatnich dwóch–trzech pandemicznych latach odnotował boom. Wiele firm zaczęło myśleć o aplikacjach nie tylko w kontekście wzrostu sprzedaży czy budowy dodatkowego kanału. Aplikacje stały się dla nich częścią strategii związanej z budową marki – mówi agencji Newseria Biznes Witold Walczak, country head Huawei Mobile Services.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Najnowsze

Czy wciąż warto studiować?

Współczesne wyzwania stawiane edukacji wymuszają konieczność adaptacji i ewolucji modeli nauczania. Coraz więcej osób kwestionuje sens tradycyjnego modelu akademickiego, który koncentruje...

Elity powinny się bać zwykłych ludzi

Andrzej Pupin długo zwlekał z debiutem, ale na „Szepty ciemności” warto było poczekać. Najpierw stworzył świat ciemności na potrzeby...

Spółki Skarbu Państwa A giełda

Znaczenie spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa dla polskiej giełdy, jak i dla całej gospodarki, jest dość duże. W przypadku GPW miarą...

MŚP wracają do inwestowania

Odczyt Barometru EFL na III kwartał br. wyniósł 51,2 pkt. i jest o 1,4 pkt. niższy w porównaniu do...

Pieniądze to nie wszystko

Firma zapewniająca stabilne zatrudnienie, umowę o pracę i wysokie zarobki, ale też taka, która prowadzi działania na rzecz ochrony...